Minął roczek! Więc rodzice zabawili się w kucharzy i zrobili tort.
Zdecydowanie trzeba go było przyozdobić…
…tak by finalna wersja była w pełni zadowalająca.
Marysia od razu rzuciła się na kolorowe kuleczki…
…ale największą frajdę dało rozpakowywanie prezentów.
Prawdziwą furorę zrobiła lala…
…dziewczyny od razu się zaprzyjaźniły…
…i już nie rozstawały na krok.
Starym zwyczajem daliśmy nawet Marysi do wyboru gadżety zapowiadające jej zawód…
…i przez chwilę myśleliśmy, że zostanie pisarzem…
…ale maluszek ma inne plany na przyszłość 🙂