Popełniliśmy jednak błąd zatrzymując się na obiad na rynku…
…bo tuż za rogiem, na małym rynku czaił się urokliwy zakątek.
Na szczęście nie każdy miał z tym problem…
… i w dobrym humorze, spacerkiem można było wracać w stronę domu…
…odpoczynek i zabawę…
…i podziwianie znajomych krajobrazów.
Reklamy